Super User

Określanie funkcji składniowej rzeczownika w zdaniu nie jest ulubionym ćwiczeniem uczniów. Jeśli jednak rzeczownikiem tym jest kleszcz i to niezwykły, gdyż przywieziony z Mazur na domowym kocie, sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Kleszcz, który przyjechał do Warszawy, stał się elementem ćwiczeń na lekcji języka polskiego. Zdjęcia kleszcza zostały zrobione przez zaprzyjaźnionego ze szkołą rodzica na mikroskopie elektronowym i opisane przez kolejnego, który jest biologiem i który uświadomił nam, z jakich elementów składa się ciało tego ciekawego pajęczaka. Po obejrzeniu zdjęć z większym niż zazwyczaj zapałem wykonaliśmy ćwiczenia gramatyczne. I tak oto połączyliśmy biologię i język polski.