Choć jak pisał Jan Sztaudynger „Fraszki – nie cuda, nie każda się uda” – nasze należą do tych zdecydowanie udanych. Poniżej trzy utwory, które są efektem lekcji poświęconej twórczości Jana z Czarnolasu. Przy okazji przyglądania się fraszkom dowiedzieliśmy się, że pisał je nie tylko Kochanowski, ale także Jan Sztaudynger czy ksiądz Twardowski.
Fraszka Zuzi: Dla rodzeństwa Z bratem można żyć normalnie, Gdy już sobie śpi totalnie. Cisza, spokój na życzenie, Gdy już zmorzy go zmęczenie. |
Fraszka Łukasza: Jan Kochanowski pisał fraszki, niektóre ulotne jak ptaszki, lecz istnieją także fragmenty, posiadające życiowe akcenty. |
Fraszka Łukasza: Kłamca Tego, co często kłamie, nierzadko się tak zdarza, uczucie jakieś zjada, lecz jest mała wada - kłamca czasem we własne sidła wpada. |